Lany poniedziałek w Wielką Sobotę...

Lanie w Wielką Sobotę!

W pierwszych słowach chciałbym przeprosić za niedodanie relacji z meczu trochę szybciej. Może gdybyśmy wygrali to z pewnością pojawiłaby się od razu. A po takiej porażce to brak słów...

Świąt Wielkanocnych pod względem piłkarskim nie będą miło wspominać zawodnicy Pagenu Gnojnik. Podopieczni Arkadiusza Śliwy dostali mocne lanie od przedostatniego zespołu Ligi Okręgowej. Po pierwszej połowie zakończonej wynikiem 2:2 nikt się nie spodziewał, że goście strzelą nam jeszcze 4 bramki! W pierwszej części spotkania to właśnie Gnojniczanie byli zdecydowanie lepszą drużyną! Mieli drugie tyle sytuacji co Dunajec ale brakowało szczęścia. Na przykład przy akcji Ulasa który trafił w poprzeczkę. Lub w sytuacji Hajdugi, w której to zawodnik gości uratował swój zespół od starty bramki. Druga połowa w naszym wykonaniu fatalna, a najgorszy moment spotkania dla Pagenu zaczął się w 64'minucie. Wtedy to Mateusz Konstanty dostał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną. Nawet nie minęła minuta, a goście strzelają nam bramkę na 3:2. W 68' minucie podwyższają na 4:2... A 70'minucie na 5:2. Najgorsze 6 minut Pagenu w tym sezonie! Wynik spotkania został ustalony w 87' minucie spotkania na 6:2. Trzeba przyjąć tą porażkę! Musimy wstać i być jeszcze silniejszym! Jeszcze pokażemy wszystkim na co nas stać. Pagen nie powiedział ostatniego słowa!

Zdjęcia wykonał Krzysztof Wasyłek, znajdują się one na naszym Facebooku ;)

Tak padały bramki:

9'minuta (0-1) Krystian Mietła.

Rzut wolny z lewej strony szesnastki. Mocny strzał zawodnika gości, bramkarz Pagenu odbija piłkę przed siebie. A znajdujący się najbliżej Krystian Mietła dobija ją otwierając wynik spotkania.

27'minuta(1-1) Tomasz Grzyb.

Dośrodkowanie z rzutu wolnego Ulasa. Trafia wprost na głowę Tomka Grzyba który bez problemu strzela wyrównującą bramkę!

36'minuta(2-1) Tomasz Grzyb.

Ponownie dośrodkowuje Jarosław Ulas, lecz tym razem po akcji. A swojego drugiego gola z główki strzela Tomasz Grzyb!

37'minuta(2-2) Damian Jarosz.

Szybka odpowiedz gości. Piłka przypadkowo trafia pod nogi Damiana Jarosza. A ten nie zastanawiając się długo, strzela naszemu bramkarzowi z dystansu pod poprzeczkę!

65'minuta. (2-3) Marcin Mastalerz.

Dośrodkowanie z rzutu wolnego w nasze pole karne. Tam o dziwo znajdował się niewielki zawodnik gości który strzela nam bramkę głową!

68'minuta. (2-4) Marcin Mastalerz.

Przerwany atak Pagenu, zamieniony w szybką kontrę Dunajca. Płaskie dośrodkowanie z prawej strony do Mastalerza. A ten zupełnie nie pilnowany podwyższa na 4:2!

70'minuta (2-5) Piotr Bibro.

Zawodnik z Mikołajowic zostaje sfaulowany przed naszym polem karnym. Pięknym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Piotr Bibro. Piłka wpadła do bramki odbijając się od słupka.

(na zdj miejsce faulu)

87'minuta (2-6) Albert Stolarz.

Indywidualna akcja młodego zawodnika gości kończy się minięciem trzech naszych zawodników i w sytuacji sam na sam z Lisem. Strzela na 6:2...